środa, 17 lipca 2013

A

Nie miałam siły. Tak po prostu. Kolejny raz tak się mogę wytłumaczyć. No bo, czy ja komuś obiecywałam że będą tu codziennie posty? A tak...sobie. Własnie, cele są a rak chęci. Całe szczęście że tylko do postów nie mam siły i chęci. Dietę dalej trzymam, ćwiczyć ćwiczę, do tego jeżdżę na rolkach i rowerze. Ha, przecież to też ćwiczenia.I wiem to, że arbuz na śniadanie to nie jest dobry pomysł bo mimo wszystko, że się najadłam miałam niedosyt i ciągle kręciłam się po kuchni. Plus dla mnie, że niczego nie zjadłam.
Waga: 59kg
Pożądana waga: na początek 55kg


Całuje Grubaska (.,.)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz